Jesteśmy w Gwinei-Bissau. Zmiana języka, już nie francuski a portugalski. Pieniądze te same, ludzie i krajobraz też :) Mamy jakieś 240 km do mety końcowej, tzn. do Bissau. Są problemy z dojazdem, jutro zaczyna się w Bissau karnawał, co oznacza zakaz ruchu kołowego w całym mieście. Przez tydzień! wjedziemy i teraz pytanie czy i kiedy wyjedziemy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz