"Stuck on desert" w końcu zarobił na swoją nazwę. Wyłączyliśmy auto na chwilę i już nie chciało odpalić. Na szczęście ktoś jechał i nam podpowiedział. Obluzowany kabel. Dokręciliśmy i w drogę! Coraz więcej piasku...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Pomysłowy Dobromir by się przydał
magda
Tak to jest jak się ktoś się krzywi pijąc zdrowie Blazera drinkiem od pokładowego barmana - Marka ;)
Taki mały kuksaniec ;)
Tomek C
Prześlij komentarz