Po 34h non stop nareszcie... Hiszpania... Minęliśmy po drodze 4 auta oklejone rajdowo. Dziś w nocy dzięki Gosi mamy zarezerwowany hotel w Figueres. Jutro do Almerii!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czwórką ze sternikiem wybieramy się na rajd Budapeszt-Bamako 2013. A wspierajcie nas tutaj
Kontakt: stuckondesert@gmail.com
Po 34h non stop nareszcie... Hiszpania... Minęliśmy po drodze 4 auta oklejone rajdowo. Dziś w nocy dzięki Gosi mamy zarezerwowany hotel w Figueres. Jutro do Almerii!
0 komentarze:
Prześlij komentarz